Pod tym hasłem odbył się w terminie 14-16 marca
biwak wędrowny zorganizowany przez namiestnictwo wędrownicze naszego hufca.
Piątkowego poranka wędrownicy z 22 SDW, 3SDW, 32 SDH oraz 1DDH spotkali się w
Białymstoku aby z tego miejsca rozpocząć ponad 30 kilometrową wędrówkę do
Michałowa. Szlak prowadził przez tereny Parku Krajobrazowego Puszczy
Knyszyńskiej, która tego dnia skąpana była w promieniach słońca. Trud wędrówki
dobiegł końca w gościnnych progach parafii Opatrzności Bożej, w której z otwartymi
ramionami przyjął nas miejscowy proboszcz ksiądz Andrzej Walendziuk i gdzie
mogliśmy przenocować. Dzień zakończyła kuźnica o pasjach wędrowników, gdzie
mogliśmy wykuć nasze zdanie i opinie na ten temat.
Zaplanowane na drugi dzień wędrowanie pokrzyżowała
nam pogoda i zmuszeni byliśmy spędzić go w domu parafialnym gdzie nocowaliśmy.
I tak, tego dnia mogliśmy skupić się na naszym rozwoju intelektualnym, poprzez
prowadzone dyskusje na temat wizerunku harcerzy w społeczeństwie jak i podczas
logicznej gry negocjacyjnej uczącej, że lepiej zyskać mniej ale pewnie, niż
więcej ale w ryzykowny sposób. O duchowy rozwój uczestników zadbały zajęcia
dotyczące duchowości w wędrownictwie. W wyrażaniu emocji pomocne zaś były
zajęcia dotyczące teatru a odwagi i pewności siebie nauczyło późniejsze wspólne
stworzenie krótkiego spektaklu teatru cieni. Do późnych godzin nocnych trwało
śpiewanie i wspominanie ubiegłych wydarzeń.
Niedzielę rozpoczęliśmy od udziału we Mszy
Świętej. Mimo porannych opadów śniegu postanowiliśmy ruszyć na zaplanowaną tego
dnia trasę wędrówki i dotrzeć do Gródka z którego mieliśmy transport do
Białegostoku i dalej do Sokółki i Dąbrowy Białostockiej.
Podsumowaniem tego krótkiego wyjazdu jest
zdanie, że wędrownictwo może i bywa pasją naszego życia.
Dziękuję prowadzącym zajęcia : pwd. Łukaszowi
Kojta, dh. Karolowi Czarnowicz i phm. Tomaszowi Kozłowskiemu oraz wszystkim uczestnikom za
wspaniałą zabawę.
pwd.
Łukasz Hołowieszko, HO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz